Kronika miłości dla niego
2008-01-11 15:26:01Miłość jest tak niepowtarzalnym uczuciem, że żaden prezent kupiony w sklepie nie odzwierciedli jej niezwykłości. Dlatego warto zrobić coś z siebie. Coś co będzie zarazem miłym podarkiem, jak i uwieńczeniem uczucia, które łączy zakochanych.
Idealny prezentem będzie kronika związku lub waszej miłości (lub inna adekwatna nazwa). Sposób wykonania jest prosty, ale trochę czasochłonny.
Pierwszym krokiem jest kupienie kroniki, niestety są one dość drogie i trudnodostępne. Lepsza opcją będzie kupienie albumu z tekturowymi kartami okrytymi folią. Album taki można nabyć w Empiku w dziale fotograficznym lub w innym podobnym punkcie.
Kolejnym krokiem jest zebranie materiału. Wszystko zależy od pomysłu i inwencji twórczej. Przydatne będą zdjęcia, mazaki, wycinanki, cytaty i aforyzmy. Można też powklejać bilety do kina, recenzje wspólnie oglądanego filmu, napisać tekst ulubionej piosenki. Jednym słowem wkleić tam wszystko co kojarzy się z wasza miłością.
Zdjęcia można ozdobić wycinankami, lub nawet zrobić z nich komiks. Jeżeli w związku miały miejsce jakieś ważne wydarzenia, można powklejać kartki z kalendarza z opisem tego co minęło, a było niezwykle ważne.
Taki prezent jest oryginalny i zabawny. Świetnie nadaje się na Walentynki. Ma niestety tylko jedną wadę. Musi być to związek co najmniej kilku miesięczny, z tego względu, że coś w tej kronice trzeba umieścić. Dobrze jest kupić grubszy album, po to by później wspólnie uzupełniać dalsze karty.
Wiadomo, że prezent wykonany własnoręcznie ma większą wartość niż ten kupiony w sklepie, ponieważ zawiera w sobie cząstkę serca. Wspomnienia przekazane w takiej formie, sprawią obdarowanemu wielką radość i w każdej chwili będzie mógł do nich wrócić.
Oczywiście można również ozdobić okładkę albumu. Dobrym pomysłem jest cytat na wstępie, np. słowa Paula Coelho: „Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości”.
Niezależnie od zdolności plastycznych i twórczych, taki upominek będzie oryginalny i cenniejszy od najdroższych perfum.
Natalia Mucha
(natalia.mucha@dlastudenta.pl)