Owoce morza po studencku
2011-02-08 12:29:10Walentynki zbliżają się wielkimi krokami, a kiedy portfel po wydatkach gwiazdkowych świeci pustkami zorganizowanie godnej kolacji dla swojej sympatii może być nie lada wyzwaniem.
My wychodzimy wam jednak naprzeciw! Prezentujemy metodę na przygotowanie niskobudżetowej kolacji walentynkowej. Danie główne: owoce morza po studencku! Podawane z wyborem dressingów Develey uświetnią Dzień Zakochanych!
Przepis dla dwojga:
6 Parówek drobiowych obieramy z folii, przecinamy na pół, a następnie do połowy długości powstałych kawałków wykonujemy nacięcia, które w przekroju utworzą symbol plusa. Tak przygotowane parówki wrzucamy do gorącej wody w celu ugotowania, cały proces powinien zająć 10 minut.
Po upływie tego czasu naszym oczom ukarzą się urocze ośmiorniczki. Osączone z wody serwujemy na talerzu razem z wyborem wykwintnych dressingów i sosów Develey. Ceniącym pikantną nutę szczególnie polecamy sos bałkański, dla fanów czegoś łagodniejszego dressing francuski, natomiast tradycjonaliści na pewno skuszą się na tradycyjny ketchup Pomidorrr i musztardę bawarską.
Efekty murowane, w końcu przez żołądek do serca!
ip